Często przechodząc na dietę brakuję nam motywacji. Oczywiście najbardziej motywuje nas widok zrzuconych kilogramów na wadze, co jednak jeśli ktoś przechodzi na dietę z powodów etycznych, religijnych czy zdrowotnych?                                             

 Dlatego dzisiaj przygotowałam dla Was proste sposoby i triki jak być zmotywowanym!       

Miłego czytania ❤

1. Przyjaciele głównym wrogiem?!

Podczas diety mocno odczuwasz, że czegoś ci nie wolno-wręcz dwa razy mocniej niż normalnie. Masz też wrażenie, że o wiele częściej znajomi proponują ci wyjście na ciasto, lody czy jakiegokolwiek fast-food’a. Jednak musisz zapamiętać raz na zawsze, że nawet mały grzeszek może źle wpłynąć na twoją dietę. W przeciwnym razie zaczniesz notorycznie powtarzać, że jedna przyjemność nie zaszkodzi. Tak więc co mówić sobie kiedy ma się ochotę na słodkości? Odpowiedź jest bardzo prosta. Otóż warto zapamiętać sobie też, iż efekty diety będą widoczne miesiącami, latami. W ten sposób odmówicie sobie jednych niepokornych lodów czy kawałka ciasta czekoladowego. Pragnę jeszcze dodać, że przecież ciasta i lody też mają swoje zdrowe odpowiedniki. Przepis jest bardzo prosty, a w dodatku my możemy cieszyć się zachowaniem diety.

2. Rozróżniaj wrogów od przyjaciół!

W trakcie diety często sprawdzaj swoje postępy. Da ci to ogromną motywacje i chęć kontynuacji diety. Waga nie może stać się twoim przeciwnikiem tylko dlatego, że widzisz na niej dużą liczbę. Woda jest równie ważnym przyjacielem podczas diety, ale i nie tylko. Zapewne wiesz, ale warto to podkreślić – człowiek skałda się w ok. 75% z wody, tak więc stosowanie diety, która nie idzie w parze z piciem wody nie ma sensu. Nie nawadniając się narażamy nasz organizm na utratę wody, a nie zbędnej tkanki tłuszczowej. Pamiętajmy więc by w trakcie diety pić bardzo duże ilości wody. Teorytycznie ilość pitej wody powinna zależeć od naszej wagi ciała, jednak każdy powinnien pić 2-3l na dzień. Dla ciekawskich 30ml na 1kg ciała (czyli 0,030l). Koniec udanej kuracji nie oznacza końca nawadniania się, zatem także po diecie pij wodę 🙂 

3. Własna wola!

Aby dobrze zacząć dietę musisz być pewnym na 1000%, że robisz to dla siebie – nie dla innych. Nikt nie może cię zmusić do diety a tym bardziej do głodowania się. Nie można wmówić ci, że tego właśnie potrzebujesz.  Jeśli nie czujesz się na siłach – nie podejmuj wyzwania. Jeśli jednak jesteś gotowy na wyrzeczenia i nierzadko na rygorystyczne zasady możesz w pełni zacząc walkę ze zbędnymi kilogramami!

4. Internetowy motywator

Ten punkt jest totalnie banalny i mało pomysłowy jednak jest jednym z ważniejszych. Wiadomo, że jeśli nastawimy się na niepowodzenie czy też negatywne skutki diety to nam się po prostu nie uda. Pomimo wszystko trzeba myśleć pozytywnie-co nie oznacza, iż trzeba iśc do celu po trupach. Osiągnąć cel mimo wszytsko, a po trupach to zupełnie coś innego. Jeśli jednak brakuje ci motywacji innych osób, które znają się na rzeczy, nic nie stoi na przeszkodzie by włączyć się do forum internetowego czy grupy dyskusyjnej.  Często też spotykam się z sytuacją gdy ludzi bardzo motywuje oglądanie przemian innych osób czy tematycznych vlogów na YouTubie – ja również polecam ❤ Przecież wsparcie zawsze się przyda!

5. Zasady i organizacja

Jeśli przez miesiąc nie masz jeść mięsa czy przez dwa tygodnie nie jeść słodyczy to masz tego NIE ROBIĆ! Jeżeli już na początku sobie odpuścisz i nagniesz zasady nie będzie łatwo po jakimś czasie. Warto wspomnieć też aby najpierw stawiać sobie małe cele, które w całości będą ogromną zasługą. Cel powinien być prosty, mierzalny, osiągalny oraz określony w czasie. Wiadomo, że nie schudniemy 20kg w 2 tygodnie przy zdrowych zmysłach. Na początku przez pewien czas twój organizm będzie przyzywczajał się do nowej diety. Do innej ilości kalorii, spożywanych słodyczy czy fast-food’ów, dlatego nie powinno martwić Cię to, iż waga stoi w miejscu. W takich okresach trzeba wykazać się ogromną cierpliwością i nie zniechęcać się. Jeśli chcesz być pewny, że twoja dieta jest dobrze dobrana – oczywiście możesz udać się do dietetyka lub trochę poszperać w internecie. Aby być bardzo zoorganizowanym, możesz układać jadłopis wraz z pomocą profesjonalnych stron internetowych. Dietę porównać można do schodzenia po schodach, raz idziemy w dół, raz stoimy. Nie przeskoczymy też kilku stopni na raz, dlatego nastawmy się na powolną, ale za to trwałą utratę masy ciała.


<justmylifestyle>, 10.02.2019r.

 

 

2 myśli w temacie “”

Dodaj komentarz